sobota, 5 lipca 2014

Nareszcie sesja się skończyła, wakacje się zaczęły i mogę wreszcie robić to co lubię, czyli grać i robić z tego komiksy :D
Na okres wakacji zaopatrzyłam się w bardzo zacne tytuły i nic tylko siedzieć i grać. Oczywiście nie mam zamiaru całych wakacji zmarnować na siedzeniu na kompie, gdyż moja niemiła pamiątka z zeszłorocznych wakacji by tego za dobrze nie przyjęła, także granie graniem ale ruch w letnie pogody zawsze wskazany. O figurę trzeba dbać i o zdrowie. 
Komiks wyjątkowo życiowy, byłby wcześniej, ale zafascynowałam się muzyką z musicalu "Dr Jekyll and Mr Hyde", która jest genialna i w napływie weny stworzyłam parę rysunków, które chcę skleić w prostą animacje, jakie to się tu pojawiły bodajże z dwa razy :) Może się pochwalę efektem końcowym, choć trochę nie jest to związane z tematyką bloga... hm w sumie deklarowałam że będą tu komiksy z moim przygodami jako gracza oraz moim odchyłami od normy.
Czy można to uznać jako kolejny odchył od normy... ? :P
Wracając do tematu, oto komiks, a następny będzie niedługo jak skończę animejszyn, czyli gifa o większej ilości klatek niż dwa :D





7 komentarzy :

  1. oj do mojego życia ten komiks tez pasuje :D
    (nowe dane do mojego archiwum informacji dot. Bachy - nie ma faceta;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś tak wyszło, ale najbardziej mnie nurtuje że zbierasz informacje o mnie :D
      Mam zacząć się oglądać za siebie w ciemnych zaułkach? :D

      Usuń
  2. nie no cos Ty:D bardziej wypatruj jakiejs potajemnej karteczki z zaproszeniem na kawę od nieznajomego wielbiciela :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, będę codziennie zaglądać do skrzynki pocztowej i innych miejsc gdzie takowa karteczka może się znaleźć :D

      Usuń
  3. hmm nurtuje mnie jedno pytanie brzmi, czy naprawdę wszystkie "normalne dziewczyny" bawią się w klubach??? Jeśli tak jest, to ja się boję o przyszłość narodu...;O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż ta kwestia to temat rzeka i można dyskutować o tym godzinami :) niestety w przekonaniu bliskich mi osób "normalna dziewczyna" bawi się nocami w klubach w towarzystwie przepitych nachalnych facetów, czego ja osobiście nie znoszę, a nie siedzi w domu i gra w gry komputerowe :D

      Usuń
    2. biorąc pod uwagę, to co widzi się w rzeczonych klubach, to jest o co się bać. Towarzystwo- elita... :D:D:D zgadzam się z Twoim tokiem myślenia, również tego nie znoszę. Moje słowo na niedziele - nie idź tą drogą, bo... trzeba być sobą;) P.S. za granicą również czytuje się Twojego blogasa ;P ciao!

      Usuń