GamerBacha

Witajcie!

Mały zastój się pojawił na blogu z różnych przyczyn, bo najpierw zamiast zająć się nowym komiksem to siedziałam po nocach i grałam, teraz dopadło mnie lekkie przeziębienie i takie tam :P

Jak obiecałam koledze Adamowi, chwalę się:

Przeszłam Metro 2033, udało mi się zakończyć grę z dobrym zakończeniem buhahaha :D

Gra rzeczywiście krótka, ale ma swój klimat, jak zaczęłam tak nie mogłam przestać póki jej nie skończyłam. Nie będę spojlerować, bo wiem że książki jeszcze nie czytałeś, mam również na uwadze osoby które nie czytały i nie grały w Metro a mają zamiar, więc nie będę się rozpisywać i wyliczać porównania gra/książka :P 

Czarni są boscy kocham ich <3!!!

A co do tych słodkich galaretowatych kuleczek przed którymi mnie ostrzegłeś, były inspiracją dla mnie i postanowiłam uwiecznić należycie moją miłość do nich :D

  

!Ową scenę zrozumieją tylko osoby wtajemniczone, czyli te które grały w Metro.

Po dodaniu komiksu z Fallout'a 3, wiele osób mi pisało/mówiło, że nie rozumieją o co w nim chodzi a ja też nie umiem jeszcze grafiki na tyle, aby przedstawić obraz totalnego zadupia spowodowane promieniowaniem, bo jacyś inteligentni przywódcy postanowili porzuca sobie bombami atomowymi i spustoszyć totalnie świat :P 

Enjoy :*